- autor: selovv, 2015-10-13 20:35
-
FKS Rychwałd pokonał Korbielów, Juszczynę i KocierzFKS Rychwałd pokonał Korbielów, Juszczynę i Kocierz
Trzy ostatnie spotkania to dla zawodników FKS-u pasmo zwycięstw i choć łatwo nie było, Rychwałd pewnie zgarnął komplet oczek.
Z zawodnikami z Korbielowa spotkał się Rychwałd trzy tygodnie temu na boisku w Jeleśni. Początkowo wydawało się, że Rychwałd bez najmniejszych przeszkód pokona gospodarzy, bowiem po 20 minutach spotkania „franciszkański” skład prowadził już 2:0. Jednak jeszcze przed przerwą zawodnikom Korbielowa udało się zdobyć bramkę kontaktową. W drugiej połowie meczu gospodarze wzięli się w garść i ostro walczyli o wyrównanie. Starania te przerwał w 53 minucie Mariusz Małysiak, strzelając trzeciego gola dla Rychwałdu. W na trzy minuty przed końcem podstawowego czasu gospodarzom udało się skutecznie pokonać golkipera gości, doprowadzając do wyniku 2:3, jednak zabrakło im już czasu, żeby powalczyć o więcej i to Rychwałd przywiózł z wyjazdu 3 punkty.
Ósma kolejka to dla Rychwałdu spotkanie z drużyną LKS Juszczyna. I tym razem szczęście w grze było zmienne. Wprawdzie, kiedy po pierwszej połowie Rychwałd prowadził już 3:0 (wszystkie bramki w wykonaniu Grzegorza Sochy), nikt nie wierzył, że Juszczyna jeszcze zdoła się podnieść. Po przerwie jednak grająca gościnnie w Gilowicach, Juszczyna pokazała, że potrafi walczyć do końca. Na początku drugiej połowy dominowali jednak zawodnicy Rychwałdu, którzy wywalczyli dla siebie rzut karny. Bezbłędny strzał z jedenastki wykonał Szymon Barcik. Juszczyna mocno wzięła się za odrabianie strat i skutecznie zaatakowała bramkę gospodarzy. Przewaga Rychwałdu była jednak zbyt duża i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2.
W ubiegłym tygodniu FKS rozegrał mecz wyjazdowy z ekipą z Kocierza. Tym razem nie było wątpliwości, że to Rychwałd sięgnie po 3 punkty. Pierwszą połowę spotkania jednak FKS kończył remisem. Po przerwie zespół z Rychwałdu zdominował gospodarzy i wywalczył wynik 3:1.